Kazimierz Sakowicz, 16 września 2012
przywieźli go nieprzytomnego
prawie dwa promile alkoholu
bezwładne dziecko swego czasu
pozostawione sobie
na bezludnej wyspie
na oceanie możliwości
jest szansa że wróci do życia
tylko z jakim skutkiem na przyszłość
i czy przeszłość pozwoli zrozumieć siebie
2012-09-16
Kazimierz Sakowicz, 16 września 2012
to jak się kocha zależy od wiary
w mądrość która przychodzi zanim pojawi się problem
w dobroć kochanej osoby danej do pary
w ciszę co zostawia wolność wyboru
w wolność która w ciszy uczy słuchania
w prawdę gdy staje się drogą do wnętrza
gdzie dobry Bóg pozwala się kochać w człowieku
miłość prosta z natury niema rozbudza nadzieję
2011-04-09
Kazimierz Sakowicz, 16 września 2012
jeszcze nie umiem przy Tobie milczeć
nic nie pragnąć nie prosić
nie udawać świętego co się starzeje
nie układać rachunku sumienia
jeszcze nie umiem być tylko dla Ciebie samego
trudno jest kochać gdy się jeszcze nie ufa
2011-04-07
Kazimierz Sakowicz, 16 września 2012
nim uda się zacząć nowe
wejść w nadrzędność różnych układów
obliczyć wartość własnych akcji
być z kimś kto może kochać
zestarzeć się w szybkim tempie
nim dane nam będzie zobaczyć przeszłość
w jednej chwili gasnącej świecy
warto określić cele w drodze po szczęście
łatwiej wtedy przyjdzie nam znosić
prostą zależność ludzkich relacji
jak się słucha tak się też kocha
2011-04-07
Kazimierz Sakowicz, 12 września 2012
że kochasz zwyczajnie napotkanego osła
który świat postrzega wokół czterech kopyt
że widzisz rzeczy ukryte i najważniejsze
nawet jeśli wokół histeria niecierpliwych gawronów
że mnożysz przez podział aby zaistnieć
w każdej najmniejszej komórce życia
że są sprawy przed nami jeszcze ukryte
aby się w nas wypełniła zwyczajna miłość
do każdego napotkanego osła
2010-09-18
Kazimierz Sakowicz, 12 września 2012
że jestem oszukiwany jako obywatel
że marni są nasi politycy
niezdolni do prawdy ani odpowiedzialności
za słowa i wszystkie ustawy
że partia zawsze ma rację kiedy ma władzę
a wiedzę kiedy władzy już nie ma
że przyszłość skurczyła się do tu i teraz
a przeszłość wciąż dzieli na pół
że nasze wnuki będą przeklinać swoje korzenie
to wszystko mogę zrozumieć
lecz jedno mnie tylko martwi naprawdę
kto za tym wszystkim stoi
oby to była tylko głupota polityczna
2010-09-16
Kazimierz Sakowicz, 9 września 2012
tak jak wszechświat
musiał stać się przed milionami lat
aby życie zaistniało na ziemi
tak tyle pokoleń odeszło
aby moje dzieci mogły pójść do szkoły
a potem zrodzić kolejne pokolenie
przedziwna to układanka odwiecznej mądrości
2012-09-09
Kazimierz Sakowicz, 9 września 2012
w niezgodzie z sobą
zaglądam do ciebie
uczę się dziwić
jak można kochać bezgranicznie
w tym jednym celu
aby zrozumieć że niedoskonała
masz możliwość kochania w zadziwieniu
jak niewiele trzeba
aby być dla innych
kawałkiem nieba
gdy się trzeba zaprzeć siebie
2012-09-09
Kazimierz Sakowicz, 9 września 2012
cumulusy zawieszone ponad głowami
powolnie pchane wiatrem cieszą oczy
ich zabarwienie zależne od punktu widzenia
a kształty od wyobraźni patrzącego
niebo pełne zagadek i tajemnic
odwieczne pragnienie ładu i piękna
jak wszystko w naturze skażonej
i nieboskłon bywa przyczyną potopu
2012-09-09
Kazimierz Sakowicz, 8 września 2012
moje dzieciństwo zamknięte w pudełku po butach
już dawno umarło niechęcią wspomnień
niezabliźnione rany budzą strach przed snem
gdy się spada w bezmiar pustki
bezdroża pojęć i znaczeń uwikłane życiem
pozwoliły mi zbudować dom na fundamencie wiary
moja dorosłość kulawa zmęczona codziennością
w bólu przenika przez lustro poezji
w odbitym świecie zranień i niezrozumienia
podglądam własne życie
odkąd nauczyłem się słowom przypisywać wartość
spokojnie podążam ku światłu
2012-09-08
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.