Poezja

Hanna Mazankiewicz


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 maja 2012

W drodze do domu

Gdzieś w drodze do domu,
w południowym słońcu…bezsilnie opadły ręce,
delikatny wiatr zwiastujący wiosnę
rozwiał włosy na twarzy zmęczonej…
On stanął przy Niej i objął ramieniem
i serce zabiło ostatni raz mocniej…
Gdzieś w drodze do domu,
w południowym słońcu…Ktoś się żegnał na zawsze…
 
I godziny mijały powolnie się tocząc
Ktoś przysiadł na ławce, łzami chodnik rosząc…
On odszedł i już nie powróci więcej –
Ona szlocha cicho w blaskach zachodu…
 
Gdzieś w drodze do domu,
w południowym słońcu…Ktoś czekał już po raz ostatni
i chwile posiedział, historię napisał,
a potem zniknął, wiatrem się rozwiał…
On znalazł dom na końcu świata,
a Ona odeszła znikając bezgłośnie…
I tylko słońce zostało w tym miejscu przez chwilę
powolnie chyląc się ku zachodowi…
 
Gdzieś w drodze do domu,
w południowym słońcu…
Komuś się droga zgubiła…
On nie istniał, Ona nie istniała
to tylko mara w oczach Kogoś,
w blasku słońca powstała…


Ps. Odkopane po latach - proszę o wyrozumiałość Alex






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1