16 września 2010
Młodzieniec
Gnijąca skóra
przeszkodą nie jest,
już dawno się rozpadła,
smakowite trzewia pożarli
padlinożercy.
Muchy z niego
już dawno wyrosły,
jak on kiedyś
z much łapania
i skrzydełek im
wyrywania.
Już tylko
w niektórych miejscach
mięso się psuje
zaś z serca,
które kiedyś kochało
pozostał stos
nasyconych robaków.
I inne narządy rozłożyły
bezradnie ręce,
bo cóż mają poradzić
na to, że
już nie funkcjonują?
Dusza?
Dusza wraz z
ośrodkowym
układem nerwowym
w gruzach legła.
Już tylko muchy i robaki
kochają tego młodzieńca.