Poezja

RemPul


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 maja 2011

Chłód

przenika aż do kości

jej spojrzenie
co spoczęło mimochodem
jakoś nie odchodzi - wrzyna się w ciało
okraja z niedociągnięć
poprawia koszulę
zaciska krawat

pot występuje na czoło
przyśpiesza serce

ręka - ruszyła się z krzesła.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1