Poezja

RemPul


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

16 czerwca 2011

Kocie łby

szlifowane monotonnym marszem
lśnią po deszczu jak lustra

gdybyś potrafił się zatrzymać
zobaczyłbyś swą prawdziwą twarz

gnasz

i tylko zamazane oblicze
migocze w wystawach.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1