2 lutego 2012
W odpowiedzi na chwilę
Pani Wisławie Szymborskiej
za chwilę której definicja
jest udaremnieniem trwania
momentu ściągnięcia obrusa
z zastawą stołową
(Rosenthal z 1925 roku)
przez małą dziewczynkę
dużego chłopczyka
za każdy dotyk porcelanowego
uszka
za ginące detale złoceń
brzeżek filiżanki
za odprysk okruszynę
by archeolodzy
mogli potem szkicować
głosić hipotezy
naczynie odtwarzać
z pieczołowitością
jakiej nie zaznało
w codziennym użytku
tak ona już za chwilę
będzie tylko zaraz
czasem przeszłym
za przyszłym
i niedokonanym
03.05.2003