21 grudnia 2012
Paszteciki Mozarta
Pasztecik Mozarta albo MozartKugeln 2
od piekarnika sycąca fuga nut uwłaczających zmysłom
odmrożona porcja pasztecików Mozarta w symonii do
symfonii na tle bilbordów supermarketu Lidl
tam wódka czysta i tabletki z wapnem musującym w jednym
la(n)sują sonatę cis mol mszę c dur na podbrzuszu modelek
w pawilonie gdzie muśnie wstęga gdy trwa wyprzedaż wstążek i podwiązek
w promocyjnej cenie wyłącznie dla Elizy Konstancji Julii czy Laury
plus gratis przepis na stringi dziergane w okolicach krzyża
(in nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti et consortes)
zanim przejdą do rzeczy za słodki ten Mozart ciasteczka cantuccini
(Padre Puccini niejeden ząb stracił przegryzając wargę)
nie mają smaku pozostaje kwestia
jak zawsze pora roku co nie w porę i w porę
gorczyca gorycz migdałów będzie potęgować
zajady z ust Salieriego opryszczkę na wardze
i inne przypadłości zdawałoby się
zbyt wstydliwe żeby nie wybiec
przed orkiestrę batutą co tylko na skraju
von Karajan potrafił utrzymać gęsiego
paszteciki Mozarta marsza też zagrają
molto molto vivace!allegro! allegro!
12.12.2012