Poezja

Grimdog


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 października 2010

Rozmowa z księżycem

Rozmowa z księżycem

Krąg lśniącego srebra
bezczelnie drwiącego
w czarny płaszcz odziany
znów mnie bezsennemu
udziela nagany i szydzi
te łachmany strosząc
i popiół srebrny
z tych łachmanów płosząc

- Co żeś, durniu, myślał
gdy do mnie wzdychałeś?
Jak chwile trwoniłeś
serce rozrywałeś
i rozpacz gorzką w niebo wylewałeś?
Co myślałeś, że tak bezczelnym
być śmiałeś?!

- Nie myślałem...

Uprzejmie i grzecznie
prawdę powiedziałem.

- ...tylko ją kochałem.
I nie raz jeszcze Ci w gębę
bezczelnie zaszlocham!

- Boś cham i prostak!
- Bo ją nadal kocham!
- Boś głupi!
- To znaczy to samo
ile zaśpiew w próżni
ale jedna rzecz
na pewno nas różni!
- Co...?
- Ty znikniesz rano!
Więc lżyj ze mnie śmiało!
Nic dla mnie to
bo serce moje
pierwsze mnie wyśmiało!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1