2 czerwca 2010
Rozprawka małego człowieka
Nie wolno, nie ruszaj i nie dotykaj.
Nie pobrudź, nie biegaj i nie psuj misia.
Nie ładnie, nie teraz i nie przeszkadzaj.
Nie szalej, nie brykaj i nie bij chłopczyka.
To Ja się pytam ?- po głowie drapię,
Co wolno w końcu?! - jak jest się trzylatkiem?
To co poradzić gdy lizak za duży i nie chce się zmieścić do mojej buzi?
I właśnie wtedy gdy mi się chce siusiu musimy wsiadać do autobusu?
Czy moja to wina, że lód się roztapia i właśnie czystą bluzkę zachlapał?
A kiedy idziemy z wizytą do cioci to zawsze muszę coś u niej napsocić?
I znów się pytam - tato, mamo
Czy wy mieliście kiedyś tak samo ?