7 grudnia 2010
Dziecko chce czekoladkę..
Tramwaje są zapchane.
Nie mam gdzie schować fajek.
Nie chce wracać do domu.
Dziecko znowu przynosi mamie wstyd.
Widzę jak płaczesz.
Dlaczego butelki są puste.
Dlaczego ciągle pada.
Dziecko znowu przynosi mamie wstyd.
Nasze życie rozpadło się na drodze.
Nigdy nie byłem w wielu miejscach.
Świat zagubił twój zapach.
Dlaczego jesteś z innego życia.