3 stycznia 2012
,,RÓŻA"
Pośród ogrodu kwiatów idę,
samotność znaczy szlak.
W oczach mych zachwyt kolorów.
Nad kwiatami swą pieśń śpiewa ptak.
Dookoła wonnym zapachem
otula wszystko mgła.
Jestem tu sama z kwiatami..
Obłoki, a pośród kwiatów ja..
Nachylam się nad nią powoli,
co królową jest wszystkich róż.
To ona, to miłość, to radość.
Znalazłam me szczęście już.
Gdy ręka ten skarb sięgnęła,
uczułam kropelki krwi.
W me serce swym kolcem dotknęła,
by bólem przypomnieć mi.
Bym pomna była przestrogi,
co z miłością wiąże się.
Jest piękno, jest zachwyt, jest urok,
jest moc...lecz jest cierpienie.
Maria Lis