1 listopada 2016
1 listopada 2016, wtorek ( rocznica śmierci Taty )
Wczoraj była rocznica śmierci Taty ... nadal sekta pedofilek
profanuje śmierć i życie moje i jego i moich dzieci ... szydzą
tryumfalnie wszystkie uczestniczki intrygi - dopięły swego
... nawet nie mam możliwości pomodlić się
na jego grobie - w spokoju ... stado mend żre i oszukuje i
niszczy mnie psychicznie.
Są skuteczne.
Dobrze że umrę i będę wolny jak on od tego podłego społeczeństwa.
Non stop atak pornografią i zawodowe przeszkadzanie hologramami
głosowymi. Rzutniki i mogą używać jako hieny cmentarne
nawet na jego grobie.
Dzień wcześniej dowiedziałem się że sekta miała prawo mnie okradać
i mścić się na mnie ... to one/oni jako mendy w stadzie kradną -
bo im wolno ... ja mam udowadniać i kłócić się i walczyć z pedofilami
z sekty ... na szczęście nic nie muszę ... stoję na grobie Taty
i wierzę że muszę jedynie szczęśliwie umrzeć ... tam pedofilki i mendy
już nic nie ukradną i oszukają!
Mają umowy z nierządem i są bezkarni ... straszą mnie; podobno
"...jutro..." sekta zaprzestanie szykan na mnie, nawet grozili
że mnie przeproszą w gazetach i w TV ... podobno dziennikarze/rki
wycofali się z sekty pedoli i już nie chcą szydzić ze mnie i stadu
pomagać. Jutro jest podobne do śmierci mojego Taty ... była rocznica
rok temu ... rok wcześniej ... jeszcze rok wcześniej ... itd