12 marca 2011
12 marca 2011, sobota ( powrót )
Witajcie, ten wpis do dziennika już z ojczyzny
żeby to było śmieszniej, podróż oczywiście
w ramach moich intrygantów dalej ciągną na siłę
swoją grę. Ogólne smapoczucie..??? totalny
bezsens ani nie cieszy mnie pobyt tu, powrót
do tragicznych wspomnień które wyrzucasz przez
30 lat, marzysz nie wrócić umrzec, a tu to samo
.........( nie będę przeklinał). Jedyna nadzieja
że kiedyś umrę w nagrodę skoro życie jest
bezsensowną grą.
Kabaretowo podstwili mi na powrót kolejną
prowokację, moje hienki są niezmordowane, naszczęście
jak zwykle mieli nie tęgie miny, znów im nie wyszło.
Co jak co ale podziwiam ich zawziętość, w najbliższych
dniach będą nowe prowokacje, muszą trochę poodwracać
kota ogonem.