26 maja 2011
26 maja 2011, czwartek ( matki )
Dzień Matki - dziwny dzień w moim odczuciu.
Kobiety to w moim życiu pasmo nieszczęść;
matki tez niezbyt mi się udały. Obie nienawidzą
mężczyzn z założenia, jeszcze matkę-innaczej
(teściową) jakoś rozumie to rodzicielki nie bardzo.
Choć gdy zaczniesz rozumieć obyczajowość i
nienawistną naturę katoliczek to choć daje się
to pogodzić z realiami życia.
Lepiej starać się zrozumieć i wybaczyć. Przynajmniej
ja złoże Jej życzenia.
Dobrze że coraz gorzej się czuję, może śmierć nadejdzie
i zakończy heppy endem to bezsensowne życie.