Poezja

Slawrys


Slawrys

Slawrys, 13 maja 2011

wszystko na ostrzu!

w uliczkach brudnych
serca zagubionego
szukam myśli
 
zabłądziły w pustych
dłoniach i gestach
tłumu kolorowego
 
te barwy to tylko
biel i czerń, bez pasteli
a uśmiech fałszem życzeń
 
podparty
 
jak kulawy sen - bagnetem
 
wbitym bez sensu, ot tak
dla zasady miłowania bólu


liczba komentarzy: 4 | punkty: 3 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 13 maja 2011

gdzie jesteś?

wśród wzgórz
garbate wspomnienia
tego co warto by było
zapomnieć, zostawić
wraz z deszczem
 
łez nie roniąc
po tym co było
w cierpieniu serca
ukojenia nie warto
szukać wraz z świtem
 
żegnaj marzenie
domu radosnego
ciepłego witanego
z twym uśmiechem
i ciepłem poranka
 
nie ma nic w pustce
uczuć zabranych
wdeptanych w otchłań
obyczajów głupoty
gdzie jesteś?
 
wśród ciszy snów, zapomnienie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 26 kwietnia 2011

przeznaczenie

sięgam pamięcią
gdzie z deszczem
marzenia dziecięce
odpływały
 
trawił ogień obłędnej
nienawistnej obyczjowości
za grzechy ojca
musisz zapłacić
 
zesłany do chlewu
wśród świń usłyszałem
my cie nauczymy
żyć po katolicku
 
z obłudy wyrwałem
myśli odarte z uczuć
odnajdąc swą mękę
na emigracyjnym chlebie
 
by poznać smak kłamstwa
i powrotu bezsens
utkany w bezsilności
oczekiwania na dożywocie
 
więc czekam przeznaczenia
jakie mi zgotowali


liczba komentarzy: 26 | punkty: 0 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 22 kwietnia 2011

mój krzyż

Kiedyś napewno odejdę
wolny z marzeniami
niespełnionego życia
 
choć wolałbym jako proch
porwany wiatrem nieść się
gdzie ludzi nie spotkam.
 
Pewnie postawicie krzyż
z napisem - niech brzmi:
miłość! lub kochał !
 
ale napewno, choć pragneliście
nie cierpiałem, bo wybaczałem
bez żalu spoczne na wieki.
 
Mój Pan dał mi wiarę
i kiedyś będę wbrew waszej woli
miał święty spokój
           w śmierci i popiołach uczuć


liczba komentarzy: 9 | punkty: 2 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 20 kwietnia 2011

w kwiatki

stworzyłaś obraz szarości
z krzykiem niepewności
marzenia spętane jak
ręce i nogi w koszmarze
 
sukienką kolorową w kwiaty
mamisz fałszem ulotnej chwili
że to piękno i dobro
tkwi w więzach uczuć
 
w przyjemności błahej
chcesz zatrzeć życia radość
a wystarczyłoby wziąć
za rękę pójść wspólną drogą
 
uśmiechnąć się do przyszłości
naszej - bez ran wspomnień
bez tych opętanych
wykrzywionych twarzy
 
zerwij sny, a kwiaty z sukienki
uciekną, wolne zakwitną nami


liczba komentarzy: 10 | punkty: 1 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 19 kwietnia 2011

bardzo na czasie

judasze mnie wydali
trzeba się pozbyć kogoś
 
na mnie padło
zbieram niepotrzebne dni
 
tułam się powłucząc
cierpnącymi nogami
 
z bólem kręgosłupa
po specjalistach od dożynania
 
jak od Annasza do Kajfasza
tylko nie o wyrok chodzi
 
bo on już dawno zapadł
tylko czekanie na ostatnie tchnienie
 
kto bardziej będzie się cieszył?
napewno ja - umierając
 
oni zatańczą później z radości,
narazie na ich minach
 
grymas wściekłości z pytaniem
ile jeszcze wytrzyma?
 
hahaaha przysięgam wam;
wytrzymam do śmierci!!!


liczba komentarzy: 11 | punkty: 1 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 18 kwietnia 2011

czekam ukochanej......śmierci

kolejny dzień podarowany
odarty z marzeń
 
czekam na słowa
z radością wypowiedziane
 
''ale ty musisz cierpieć''
 
alkoholika nie udało się
zrobić, nie uciekam w nicość
 
zapomnienia nie szukam
raczej wybaczam
 
dobry czas na to
 
śmierci czekam, przyjdzie
utuli serce i sny
 
zabierze w otchłań, bezkres
uczuć za życia nie znanych
 
z radością umrę


liczba komentarzy: 11 | punkty: 2 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 17 kwietnia 2011

bez punktu

głosowanie, emocjonalnie
niedorozwiniętych miłośników
rywalizacji
 
i tak nie dam ci punktów
bo wolę by ktoś inny wygrał;
to po co te punkty
 
naszczęście można innaczej
tworzyć dla uczuć by
nie być pierwszym
 
kosztem innych lepszych
dążyć do dobra
więc nie miej już problemu
 
bez punktu, a podoba się lub nie


liczba komentarzy: 14 | punkty: 1 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 16 kwietnia 2011

bez wytchnienia

miłość, bzdura oparta o kłamstwo
oczarowany oczami, słodkim szeptem
 
giniesz jak ćma w płomieniach ogniska
zaufałeś to masz pecha, liż rany
 
najwyżej usłyszysz, idź się powieś
jest innych jeszcze sporo
 
i tak nikt ci nigdy nie uwierzy
bo serce nie istnieje choć trwa
 
w bezsensownej martwej chwili
że ty i ja to coś więcej jak marzenia
 
nie istnieje miłość dopuki ją niszczą
nienawistne kreatury bez uczuć


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Slawrys

Slawrys, 11 kwietnia 2011

wśród murów (ekfraza VIII)

ulica wśród murów
potęgę tworzy
w mroku historii
 
przebija blask
czynów rycerskich
w ciemności prawdy
 
zapomniane krzywdy
ciągną cień
coraz dłuższy
 
czy wystarczy
napisać pieśń
chwalebną i wzniosłą
 
domalować błękit nieba
kochanków romantycznych
umieścić w komnatach
 
smoka zabić a łupami się podzielić


liczba komentarzy: 4 | punkty: 8 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1