Proza

Slawrys


dodane wcześniej pozostała proza dodane później

17 kwietnia 2013

bajka o tradycji ..wersja II

Być czymś więcej jak elementem codzienności? ... to problem jaki nurtował
dowódcę patrolu. Jako stary wyjadacz wiedział, jako muchy mają swój 
udział w tworzeniu realiów życia w strukturach świata! 
Wypełniają misje! 
Lot po wiosennej łące przebiegał rutynowo, trzy muchy penetrowały
każdy zakątek ... wtem:
-jest! ... okrzyk radości rozległ się w przestworzach.
Jest to co szukały ... GÓWNO... rzuciły się z niesamowita euforia w to co
zawsze je pasjonowało, w wir tradycji. 
Nurkując w ciepłą materie, pławiły się i egzaltowały chwilą. Wtem ... jedna
zanurzając się uderzyła w coś twardego [no tak ... przytrafiają się 
niestrawione elementy ...pech], podniosła się ... rozejrzała się lekko 
zamroczona, przetarła oczy ... jeszcze raz przetarła i wykrzyknęła:
- o w mordę! toż świat jest inny ... jej głos świadczył o szoku emocjonalnym 
- patrzcie ... szturchając kompanów wołała ... wszyscy wąchają kwiatki,
zajmują się zbieraniem lub podbieraniem; a niektórzy nawet polują ... ale
nikt się nie babra w gównie! ... głos przechodził od podziwu do rozgoryczenia
- ja też tak chce ... grymas na twarzy nie określał do końca czy to radość czy rozgoryczenie..
          Odlot zupełny, jakby na dopalaczu zaczęła się kręcić, śmiać ... itp itd
Na szczęście pozostałe dwie stare muchy zerwały się, dorwały odlotowicza
i zaczęły go sprowadzać na ziemie:
- a Ty co? odbiło ci! wracaj na swoje miejsce ... warknęła jedna
- ale spójrzcie! tam i tam! świat jest inny ... upierał się przy swoich wizjach 
- te młody! Ty nie podskakuj! ... burknęła druga 
- co ty chcesz tradycje zmieniać, pogięło cie! ... włączył się pierwszy ... patrz:
 twój dziad babrał się po uszy, twój ojciec babrał się po uszy ... w tej chwili
trzymanym w ręce kamieniem przywalił młodemu w głowę; i wypowiedział
sakramentalne ... i ty też będziesz się babrał po uszy  hahaha ... jego śmiech 
niosło po całej łące
Niestety po tej dawce "lekarstwa" młodemu szybko klepki wróciły na swoje
miejsce. Grzecznie wrócił do swojego zajęcia. 
I tak tradycji stało się zadość ... dziedziczenie dziadostwa! 
 
  ps: gdybyście doszukiwali się jakichś aluzji do porypanych obyczajów ludzi
   to się nie mylicie






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1