28 marca 2011
Prostak
Kocur czarny pijał mleko białe
rankiem
Przeciągał się dostojnie pod stołem
drewnianym
a na parapecie w promieniach słonecznych
kąpany
zaznawał wielkiego spokoju i szczęścia,
rozmruczany
i
spokojny był do czasu, gdy po nim
została
na drodze pod kołami czerwona wielka
plama