4 września 2012
4 września 2012, wtorek ( Scenopis )
- Dlaczego oni mówią? przecież to Duchy.
- Taki scenariusz, żeby pokazać ludzkie oblicze wojny; żebyśmy zobaczyli, że każdy ma swoją śmierć, która przychodzi indywidualnie o różnym czasie i miejscu, w tylko ten jeden, osobisty sposób - niepowtarzalny. Widzisz? Tańczą jak im zagrają, ale tak naprawdę, to kurwy są Aniołami, złodzieje mają gołębie serca, a Minister, choćby i chciał, nie ucieknie przed kulą, bo ona została wystrzelona dużo wcześniej.
- A ten złoty zegarek?
- Złoty zegarek jest o bezcennej miłości: to coś pięknego, co można zastawić w lombardzie i nikt przy zdrowych zmysłach tego nie przetopi.
- A Burdel mama?
- Jak poezja - ujęła mnie.