3 października 2012
3 października 2012, środa ( Jazda próbna )
Ależ jest wspaniały - po prostu piękny! Koralowy metalik. Wygląda jak nowoczesne auto z tymi srebrnymi alufelgami, klamkami, obłym kształtem. A jak pędzi do przodu - istny full automatic, cichuteńki, klima, wygodny, bezpieczny i najważniejsze, że można z nim gadać, bo słucha. Drogi był, to prawda, ale co się nie robi dla wrażeń. Mój miły, mój kochaniutki, własny. Mogłabym z nim spać, jak w dzieciństwie z nowymi butami. Kupiłam go wczoraj w sklepie papierniczym w Pelplinie przy Mickiewicza. Kosztował aż 4.10!