21 listopada 2012
Demonografia
w `86 na kraj spadła chmura pyłu radioaktywnego
od sąsiadów kanałami leciały skąpe informacje
oficjalnie już po ptakach wzywano matki z dziećmi
świeciliśmy w długich kolejkach przed ośrodkami
zdrowia ciężarne kobiety musiały obejść się smakiem
zaopatrzone w łożyska czyniące cuda niewidy
w tym czasie łąki uginały się od bydła chlewy
pękały w szwach później jesień i te wszystkie
szarości mgły deszcze widok z okna oddziału
septycznego na stary cmentarz prześladujący
mnie do dzisiaj
jakby to było wczoraj na ten boży świat dalej przychodziły
piękne dzieci umierali starzy ludzie niedługo w programie
trzecim polskiego radia de mono i kochać inaczej
powoli kończył się boom demograficzny
.