3 kwietnia 2013
Rozładunek
To wygląda jak balet - tancerz
wstaje w akcie.
Najpierw prawą stopę opiera o ziemię
potem lewą.
Teraz łydki błyszczą: stalowe podpory
(metaliczny świst!) Gdy wysuwa ramię
podnosi też głowę,
prostując sylwetkę.
Jest jak wyrzutnia średniego zasięgu
skierowana w niebo. Falują
łańcuchy, a na każdym hak. Tu
p ó ł o b r ó t
w zwolnionym - Wielki Transformator
jak z milionów serc
tłumi
swoje miejsce, postawiony
w cieniu. Patrzę
na to z okna - taki zwykły konus
z palcem na guziku;
taki Mocny Kolos (przed chwilą)
a śpi.
.