18 maja 2011
W to mi graj
wiesz Panie kiedy tak puszczasz o czwartej nad ranem ten winylowy
longplay to nie te ze strychu Czerwone Gitary (mój Klenczon) i nie
Maryla Rodowicz i jej gitarzyści i Lutosławski nie Wielikaja Arkiestra
Tieatra Balszoj czy Kapela Czerniakowska wszystko naraz w zielonym
rozedrganym kolorze jakie ptaki przelotne tego ogrodu co trwa w maleńkich
gardziołkach
i ta kukułka w rytmie jak perkusja czy bez niej obyłby się jakiś maj?
Panie mój który jesteś śpiewaniem tak przyjemnie budzić się o świcie
w domku gdzie wszystko gra tylko jeszcze przymknąć oczy i słuchać słuchać
.