Poezja

Jacek Sojan


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 września 2013

Samuraj polski

 
 
Z podniesioną głową, powoli,
idzie Gowin z tuskowej niewoli.
 
Warczy prasa gębą Niesiołowskich,
a nad nimi opar zajadłości polskiej.
 
Stanął Gowin z mikrofonem w dłoni
wyznając, że przy swoim będzie trwać - gdyż Oni
 
choć obywatelskim wymachują znakiem,
są platformą związku bajeczki z cwaniakiem.
 
Szczerość w polityce nie jest matką karier,
szczypiąc Tuska w uszy miał się coraz marniej.
 
Choć utracił tekę lecz honor ocalił 
bo w Warszawie mit partii miłości obalił.
 
Jego biuro jest teraz przyczółkiem przyszłości,
tam bezdomnych rodaków przygarnąć chce i gościć.
 
Hej ty brzozo, hej, ty brzozo - płaczko,
smutno szumisz nad medialną kaczką;
 
opłakujesz rozbite koryto,
celebrytów i Rzeczpospolitą.
 
Stoi Gowin z podniesioną głową,
dawnych kumpli witką siekając brzozową,
 
bez teki ale z orłem w sercu i na czapce,
wkłada w drzwi sejmowe czyste jeszcze palce.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1