22 czerwca 2015
et ne nos inducas in tentationem, sed libera nos a malo
za ciszą potok świat powtarza
w wodach tak czystych jak modlitwa
świerkowa igła wiersz poprawia
w którym po bitwie nowa bitwa
sypią się prochy Oświęcimia
na głowy nowych już pokoleń
skrywa swój krzyk smoleńska ziemia
na Srebrenicę idzie kolej
muzułmanin czy chrześcijanin
zło życie zmienia w stosy kości
nie krzyż bogowie lecz karabin
niosą przez świat jak nimb boskości
żertwa Mosulu Sarajewa
żertwa Biesłanu i Donbasu
krew w krąg jak powódź się rozlewa
i nie ukryje mnie cień lasu
i żadna góra nie ocali
handlarze bronią chcą zarobić
dom kościół szkołę trzeba spalić
na grobach pychę swą otrąbić
za ciszą potok świat powtarza
w wodach tak czystych jak modlitwa
świerkowa igła wiersz poprawia
w którym po bitwie nowa bitwa