ci dwaj z pochodniami co byli.... (ciezko było o ludzi, bo mówili ze mi odbiło i sie spale, ale ogien nie parzy, wczesniej połykałem i palący wyjmowałem) oglądali na żywo... mówili ze groteskowo było... a efekt wiekszy niz na wideo, a kamere zle ustawiłem i pod koniec filmu jeszcze ogien palił ale kamera juz mnie nie objeła, w przyszłym roku chce wybuch igla zrobic z wielkim do tego ogniem, teraz nie bylo odpowiedniego sniegu jak zdecydowałem sie to zrobic
Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.Polityka PrywatnościROZUMIEM
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade
blue eye,
O jeju! mam nadzieję, że bez poparzeń się obyło. Niezłe. Wszystko mi się tu podoba. Super!
zgłoś |
Szel,
dlaczego tak bez ikry?
zgłoś |
Johny Gmatrix,
bo to o śmierci
zgłoś |
Johny Gmatrix,
obraz nakręciłem specjalnie do tego wiersza
zgłoś |
Szel,
to ty tanczysz z ogniem ? tanczysz , co ja mowie to przeciez chodzenie po ogniu tez !
zgłoś |
Hania,
świetne:)
zgłoś |
Johny Gmatrix,
ci dwaj z pochodniami co byli.... (ciezko było o ludzi, bo mówili ze mi odbiło i sie spale, ale ogien nie parzy, wczesniej połykałem i palący wyjmowałem) oglądali na żywo... mówili ze groteskowo było... a efekt wiekszy niz na wideo, a kamere zle ustawiłem i pod koniec filmu jeszcze ogien palił ale kamera juz mnie nie objeła, w przyszłym roku chce wybuch igla zrobic z wielkim do tego ogniem, teraz nie bylo odpowiedniego sniegu jak zdecydowałem sie to zrobic
zgłoś |