25 czerwca 2010
Uwiązany
Mary straszą : "Na chwałę lub na wygnanie
Twoje przedostatnie pożegnanie
Czy śmierć w głuchej ignorancji, czy na inną czekanie..."
I oto nadszedł ... moment, gdy powiew chłodnego
Wiatru,
Co duszy w kącie szepcze zapomnienie
Wyrwał z mych rąk każde zbędne marzenie...
I nowe ręce dostałem
By nie móc już chwytać przyszłości...
Jakby nie było nigdy szczęścia
Ponad skórą, mięsem i kośćmi !