Poezja

Florian Konrad


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

20 grudnia 2016

Jeździk

czytać od wewnątrz
 
po bezkresnych korytarzach Szpitala imienia F. - K.
porusza się samochodzik. niewidzialny dla pielęgniarzyc
oraz łapiduchów
 
jedynie my, czarni i zieloni pacjenci
wiemy o jego istnieniu
 
sala oliwna wypełnia się dymem
 i patrz - cień na ścianie
koła, karoseria toczona przez rdzę
szkielet wesoło kiwający się za kierownicą 
 
zdrowi wzięliby to za zły omen
my się śmiejemy
pan siedzący na łóżku pod oknem - też
choć podobno nie żyje od co najmniej roku
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1