Poezja

Florian Konrad


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 grudnia 2016

Hodowca monet

orkan nad nami. wiatr zmienia kolor
wyobraziłem sobie, że narodowość przenosi się przez 
pocałunek, lub jak na filmach grozy - przez ugryzienie
w ślinie - cząsteczki jadu w kształcie kotwicy
litery P i W oplecione przez zaskrońca
 
pamięć to zwierzę juczne
czasami wierzga, zbacza ze ścieżki
raz wrzuciłem na grzbiet zbyt wiele worków z bilonem
do dziś kuleje, drepce powoli
na skutek tego za najlepszych przyjaciół 
uważam ludzi spotkanych przypadkowo
dziesięć lat temu w metrze, na ulicy
 
ślę do nich niezaadresowane kartki na Boże Narodzenie
(kraj mi zmalał, wsiąkł pod czaszkę
- zatem prędzej czy później dojdą)
częstuję kompotem z suszonych grzybów
 
w radiu zapowiadali flautę
ani jednej fali elektrycznej
zaraz nie będzie przeciw czemu się buntować
 
już to widzę- wygładzone państwo, przechodnie noszący 
połatane koszule (obcy materiał zasłania przestrzeliny)
myszy w skarbcu
 
 
 
https://www.youtube.com/watch?v=zIW8YC-zjfE
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1