24 maja 2018
Przezmysł. Klechda staropolska.
Zatopię w sobie wszystkie miłosne frazy świata
te odrodzą się w pokruszonych kryształach
Ewa Kosim
nie mogę od ciebie odejść
chyba, że w śmierć
- napisało się na różowej kartce
(jedno z najszczerszych wyznań!)
zaraz zlecieli się dobroradcy
zaczęli ubliżać od grafomanów
garść motyli, ciskanie sercami w gwiazdy
- powiedziałem bez przekonania
źli ludzie pochwalili
załamany wziąłem ostrą nić i odpiłowałem sobie język
milczy się pięknie, wielokolorowo
nadal mnie kochasz