Poezja

Florian Konrad


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 lutego 2011

Tumoryzm

obraz w jasnych ramach

pobawmy się w guziki- te ciche, z twardego mięsa
mój cień runął, rozsypał pióra, cholerny epigon Ikara

ściany to szkielet jad(eit)owego bożka
pachną przyszłą egzekucją, umieraniem
od plastikowego pocisku

zaczynasz swędzieć. obwiązuję głowę
obok wietrzenie skał. kręgosłupów. ludzie coraz bardziej czarni
wyschnięci. oczy zabite deskami
ekskomunika za przeżycie współtowarzyszy

kroki
dzień wkrada się, jak podpalacz
zdziera z nas afisze, tłucze strzykawki

wygrywasz, kurczę się
ja- ślad białego karła
ja- narośl






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1