29 stycznia 2012
Już czas
Nadszedł kres mojej drogi
drogi ku nicości jak się okazało.
Poruszony letargiem w niemocy
Wszystkiego mi się odechciało.
Zło za złem i złem poganiał.
Taki świat mnie otłumaniał.
Za każdym razem wykorzystany
potem błotem cały opluwany.
Czas zakończyć głupoty ideologię...
przejść na jasnych faktów platformę.
Odejść od staroci i koszów zepsucia,
wrócić do dawnych dni pełnych radości.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade