27 lipca 2024
Życie
Ten świat jest popaprany,
niezrozumiany,
wszyscy się kochają i
wszyscy nienawidzą
jednak razem żyją.
Znajdują plame na bluzce,
nie widzą krwi na chuście,
omotani techiką
gardzą kulturą i sztuką
ekrany mózgi powypalały,
media im w tym pomagały,
gdzie to zycie gdy dzieci
podwórko cieszy.
Modlę się do wszystkiego
Chcę powrotu świata normalnego.