29 października 2010
Oaza
Kroczyłem pustyną nicości,
wokoło szalały dzikie myśli,
wody życiu, sercu i duszy,
było brak i zdiczałem.
Odnalazłem po latach oazę,
znów napiłem się życiodajnej wody,
znów serce, dusza, znów jestem młody.
Dzięki mojej oazie, kochającej pełnej rozkoszy.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade