21 lutego 2011
Nadzieja
Nawet ścięte gałęzie wypuszczają liście.
Myślą absurdalnie, że przeżyją do wiosny.
Wczoraj (znów) powiedziałeś; jesteś najpiękniejsza,
jeszcze tylko ten miesiąc, przyjadę, po rejsie.
Nawet ścięte gałęzie wypuszczają liście.
Już mnie nikt nie oszuka. Nie wystarczy woda,
zostawiona w wazonie, by wyrosło drzewo.
Nie wystarczą dwa słowa, nawet najważniejsze.
Pielęgnujesz wspomnienia, przeglądając zdjęcia.
Pytasz: czy ja też tak? - Nie, nie urośnie drzewo,
jeśli kwitnie w wazonie. - Szybko minie miesiąc,
przyjadę po rejsie, tam. A drzewa nie będzie.
Będą suche gałęzie.