Poezja

Margot


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 listopada 2010

W ogródku piwnym

Tu ścierają się światy i życie
i bezdomność na ławce zapita.
Już nie patrzą na słońce w zachwycie
i nadzieja na ziemi rozbita.
 
W szklanych oczach tlą się czasem iskry,
jakiś żal bezgraniczny, choć pijany.
Piją szybko, żeby strumień bystry
porwał im ten świat przegrany.
 
W perspektywie zasiłek i karton,
padła stocznia, łącząc ich z brukiem.
Już nie patrzą na krzyk swoich żon
i na łzy padające z hukiem.
 
Piją szybko, nim myśl ich przegoni,
nim dopadną ich jasne spojrzenia.
Nikt ich przed światem nie broni
i on się dla nich nie zmienia.
 
Gdyby jutro stocznię rozwalili...
Dziś dzielnica schodzi się tutaj.
Kiedyś przecież do pracy chodzili,
dzisiaj dziury w kieszeni i w butach.
 
Wiem, ocenić jest łatwo. Pijacy.
Czesiek mówił mi pięknie o kwiatach.
Ty przechodniu spieszysz do pracy,
tu się życie ściera w dwóch światach.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1