2 stycznia 2011
Taki dzień, taka noc II
Jak wiatr skrzypiący drzew koronami
i cierń głogowy pod paznokieć wbity,
tak smutek mój sypiący łzami
i żal pod krzywym lustrem skryty.
Jak nocna burza targająca morzem
i fal spienionych krzyk zabitej mewy,
tak rozpacz ma idąca bezdrożem
i ból rzucony bez potrzeby.
Jak deszcz co smętnie w szyby dzwoni,
wołając pieśń żałobną niemo,
tak tęsknot czaru nie dogoni,
świtem błękitniejące niebo.