3 marca 2012
prawdziwość
Być inteligentnym to bardzo męczące.
HENRI BERGSON
niektóre dni
wybrane z przestrzeni pastwisk
są namiastkami wartości
kontemplującej w sferze
tajemniczej siły niewidocznych doznań duchowych
wyodrębnione
uzewnętrzniają transparentne reguły
zachowań umysłu i niekonwencjonalne
zasady odczuć
biały wiatr tańczący na kropli deszczu
odkłamuje stan absolutnej
pustki
wywołującej spazm histerii
odchodząc od siebie przeinaczamy zaschłe
gesty zagrzebane w charakterach
niedokończonych barw
współczesna teoria repleyów
pokazuje skutki
odwróconych reakcji uzależnień bez dziedziczenia
bezwzględność rujnuje kanony
nabytych zasad i form odsłaniając
zadżumione światło próżności
cytaty celebrycji przenikają obszary
lewych pólkul zostawiając nieodwracalność
konstruowania pojęć
małolotny stwór
skarłowaciałym wałachem
pegazem