11 marca 2011
Nie mówmy o miłości
Nie mówili o czułości
Nie żyli przyszłością
Liczyło się tylko teraz
Być może dlatego czuli się swobodni.
A czułość, czułość przyszła cicho
I miała różową sukienkę z pożądania
Z beżowym trenem...
Pachniała jaśminem
Nie mówili o miłości
Nie żyli przeszłością
Liczyło się tylko tu
Być może dlatego czuli się szczęśliwi.
A miłość, miłość przyszła cicho
I miała błękitną koszulkę z nostalgii
W beżowym welonie...
Pachniała konwalią
Nie mówmy o miłości- nigdy!