Poezja

ewa radecka


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

16 stycznia 2012

no więc jak to jest

wszystko dzielimy
więc nic nie jest moje
powietrza prądy woda w oceanie
krew w moich żyłach
krwią jest mojej matki
a tupot słoni w dalekiej sawannie
wibracje wzbudza
aż po krańce ziemi
a jeszcze fale
radiowe i inne

nieprzenikniona i ciemna materia
strumienie cząstek z całego kosmosu
krzyżują ludzkość
w sztychu nieustannym
łoże dzielone
nieznośnie uwiera
a więc samotność
nie ma samotności
jest tylko pustka
może się odważę






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1