29 listopada 2013
Ostatni z mego pokolenia
Ostatni z mego pokolenia.
Sam wszystkich pochowałem.
Widząc, jak człowiek się zmienia
przezornie się nie zmieniałem.
Czym kochał ludzi - może przyrodę?
W przeszłość patrzyłem chromym wzrokiem...
Wielbiłem miłość i pokorę,
Zbratany ze śmiercią i krwi potokiem.
W spiż zakułem słabe serce,
Tłumiąc szepty, gasząc wszelkie prawa.
Niczegom nie pragnął więcej
Ponad pustki brawa.