Marek Gajowniczek, 9 kwietnia 2020
Czy potrafimy rozpoznać Chrystusa,
jeżeli Chrystus z powodu wirusa,
już przed Emaus nałoży maseczkę?
Kto spotkanego zagadnie: Chwileczkę...
Czy zechcesz z nami strudzony Panie
dzielić się w drodze świątecznym śniadaniem,
mimo zakazów epidemicznych,
gdy odmieniono rok liturgiczny,
a kwarantanny i kalendarze
każą nam wszystkim zakrywać twarze?
Może podnosząc oczy do Nieba
Pan nam odpowie: Trudno...Tak trzeba!
A po sposobie dzielenia chleba -
poznamy... Był tu!... Aż tak się nie bał!!!
Marek Gajowniczek, 8 kwietnia 2020
Wierzysz? -
Nie dowierzasz?
Ostatnia Wieczerza -
na czasów pamiątkę?
Koniec był początkiem
i nadzieję budził.
Straży nie obudził
przesuwany głaz.
Zatrzymał się czas.
.
Dziś odrodził w nas zdarzeń symbolikę,
jak test swym wynikiem - potrafi porazić!
Telewizja radzi - nie wychodzić z grobu,
ale świat innego nie znalazł sposobu,
by ludzi przekonać, czyja jest korona...
a ziemskie Królestwo - Czyje będzie po nas?
.
Imperia w czasie Przeistoczenia
pragną zachować to, co się zmienia
i rozdzielają skarbiec pomału.
Dla pominiętych zostawią Całun.
.
Będzie Świadectwem po wieki wieków...
i budził będzie w każdym człowieku
chęć do świętości, wznosząc bez gości
Kielich Goryczy swej samotności.
Marek Gajowniczek, 7 kwietnia 2020
Rząd rozszerza i zamierza
wzrost wirusa z nietoperza
nakryć pomocniczą tarczą.
Zwykłe środki nie wystarczą,
a ludzie dusząc się charczą,
że upadnie gospodarka.
.
Rząd dołoży im do garnka
i wypełni firmom brzuchy,
a męczący kaszel suchy
w płucach nadal pozostanie.
Rząd uciszy narzekanie,
a wirusa rozmnażanie
pozostanie jakim było.
.
Nikomu się nie przyśniło,
że ta tarcza pomóc może,
bo bez raczy było gorzej,
gdy się każdy chronił w domu.
Nie mówmy, że rząd nie pomógł,
chcąc utrzymać władzę w ręku
mimo świstów, gwizdów, jęków
dochodzących ze szpitali.
.
Cały świat się przecież walił.
My, jak zwykle po swojemu,
kryjąc własny błąd systemu,
który bez żadnej ochrony,
przez wirusa uszkodzony
okazał się bohaterski.
Znacznie lepszy niż Kacpersky,
NOD i Panda - razem wzięte
.
Jest najlepszym instrumentem,
bo pozwoli grosz zachować,
gdy zdołamy przechorować
w wyborach oddając głos.
Tekstem: "Całujcie psa w nos"
nic dobrego się nie wskóra!
O czym połamane pióra
nie napiszą nic mądrego.
Nic weselszego od tego -
rządowego rozszerzenia.
Świat się zmienia od niechcenia!
Marek Gajowniczek, 7 kwietnia 2020
Mój piękny Panie raz położony u nas na SORze
z cerą pożółkłą, jak zwiędły liść.
Już immunitet ani komitet ci nie pomoże.
Ochrona dobrze pilnuje wyjść.
.
Mój piękny Panie żył Pan na prochach - taka jest prawda,
w nierzeczywistym, medialnym śnie,
lecz sytuacja dzisiaj, od rana nie jest ta sama.
Życie jest życiem Pan przecież wie...
.
Już ci niosą tackę z wenflonem,
co jest tutaj przyjętą praktyką.
Specjalistów już czeka ogonek.
Każdy cię o kontakty wypyta.
.
Nie słuchałeś na własne nieszczęście.
Bez potrzeby wychodzić nie trzeba!
Obok przecież po schodach jest zejście.
a powiozła cię winda do nieba?
.
Mój piękny Panie, z tego wszystkiego aż trudno zasnąć,
że nierozważnie, akurat dziś,
chciał Pan tak zjechać i drzwi zatrzasnąć?
Bez rękawiczek do sklepu wyjść?
.
Już ci niosą tackę z wenflonem,
co jest tutaj przyjętą praktyką.
Specjalistów już czeka ogonek.
Każdy cię o kontakty wypyta.
.
Nie słuchałeś na własne nieszczęście.
Bez potrzeby wychodzić nie trzeba!
Obok przecież po schodach jest zejście.
a powiozła cię winda do nieba?
Marek Gajowniczek, 6 kwietnia 2020
Głos z mównicy mnie wystraszył.
Najpierw naszych!
Najpierw naszych!
Ktoś odleciał.
Ktoś się zaszył.
Ustępstwa są niemożliwe,
A ulgi - niesprawiedliwe!
Wciąż możliwe są rozłamy.
Nie wiadomo: W co tu gramy?
Kiedy się podniesie krzyk?
Nie przewidzi tego nikt!
Marek Gajowniczek, 5 kwietnia 2020
Dzielą skórę na pandzie,
a świat sunie po bandzie
wyłamując ekspertów prognozy.
Przewidują uczeni,
że niewiele się zmieni,
ukrywając scenariusze grozy.
.
A ta panda wciąż żywa,
możliwości ukrywa
wciąż zmieniając obroty globusa.
Przyśpieszy - wyhamuje,
nagina i sprostuje,
a potrafi świat zrobić w bambusa!
Marek Gajowniczek, 5 kwietnia 2020
Wciąż krezusów pokusy
wyznawcom Strony Ciemnej
dowodzą, że są plusy
o wartości ujemnej
i że w ich obliczeniach
zagrożona jest Ziemia,
jeśli się nie docenia
głodu i przeludnienia.
.
Trzeba pomóc naturze?!
Nie można czekać dłużej?!
Dość lokalnych potyczek!
Czas uderzyć w policzek,
opisany w Kazaniu na Górze!
.
Błądzą, jeśli nie sądzą,
że zapędom i żądzom
można tamę zbudować na skale.
Tym, co drogi prostują
można dodać lub ująć
i globalną osiągnąć skalę!
.
Już w Zbawienną wszedł Drogę
mikro nośnik - patogen
i krezusi ulegli pokusie.
Zjedli opis Prorocy
czasu sił Ciemnej Mocy.
Wszystko kończy i zaczyna tu się:
.
"Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię"
Mateusza 5,3 -12 (według Biblii Tysiąclecia)
Marek Gajowniczek, 4 kwietnia 2020
Zjadł łuskowiec nietoperza,
a człowiek - łuskowca.
Łaskuna zmieszać zamierzał
z pangolinem w klopsa.
.
Danie było wyśmienite!
Rybi targ podbiło
i naukową elitę
w Wuhan ugościło!
.
Tak eksperci WHO...
do kłębka po nitce
wyjaśnili : "To jest to"
Uwierzyć im widz chce???
.
Specyficzna bywa kuchnia
Dalekiego Wschodu
z telewidza zrobi durnia...
nawet bez powodu.
.
Bez sił trzecich łańcuch poszlak
zapleciono w wianek.
Po wyborach trafi go szlag,
bo nie ma przesłanek!
Marek Gajowniczek, 4 kwietnia 2020
Zarządzenia spędzają sen z powiek.
Nielogiczne, pokrętne, obłudne.
Nosicielem wirusa jest człowiek,
więc zamknęli miejsca bezludne?
.
Zamykają zdrowych z chorymi,
w odległości bezpiecznej w potrzebie,
O pół metra krokami większymi,
oddalają nas stale od siebie.
.
Dziś mieszkanie jest twoim więzieniem.
Potem - dom i osiedle...ulica.
Obciążonych samowyleczeniem
w końcu na dno pociągnie kotwica!
.
Sposób został misternie uknuty,
byś uwierzył, że w dobrej wierze,
pozostajesz w powietrzu zepsutym,
nie szukając wyjścia nam świeże!
.
Telewizja nas wszystkich wyleczy
w dobranockę zmieniając poranek.
Rzeczywistość nic nie ma do rzeczy!
Wymaganych jej braknie PRZESŁANEK!!!
Marek Gajowniczek, 3 kwietnia 2020
Funkcja wykładnicza.
Wykres strzelił w górę.
Cisza. Nikt nie krzyczał.
Krtań ścisnęła rurę.
Wzrok badawczy śledzi
miech respiratora.
Sąsiad obok bredzi.
Na wybory pora!
.
Zielone cyferki
licznika oddechów.
Spadają kropelki
w grymasy uśmiechów
i suną w wenflonach
powiązanej ręki.
Data przełożona.
Tryb Ustawy - prędki.
.
Raport w Poradniku
o setkach na dobę...
zmusił polityków
do prac nad sposobem
korespondencyjnych
powiadomień w skrzynkach.
Zawisła nad grobem
życia odrobinka.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.