Marek Gajowniczek, 23 grudnia 2020
Choć szaleje groźny Covid,
a rząd stwarza człowiekowi
wiele przeszkód i problemów -
Święta będą po naszemu!
Jak przystało - po bożemu!
.
Na choince świateł wiele.
Karp się w galarecie ściele.
Moczą się płaty śledziowe.
Sałatki są już gotowe.
Porcje wędlin oraz mięsiw.
Rumienią się piersi gęsi.
Przy makowcu baba stoi.
Jutro wszystko się pokroi.
Na stół poda pod przybraniem.
.
Przegonimy niepokoje.
Będą Święta, choć we dwoje,
staroświeckie i przy świecach.
Rząd gościny nie poleca,
lecz dostawimy nakrycie,
bo czekanie też jest życiem,
a z Dzieciną troski miną.
Z kolędami w świat popłyną
nadzieje Błogosławieństwa.
Zdrowia, Szczęścia... człowieczeństwa
po szaleństwach tego świata -
Jutro i na przyszłe lata!
Marek Gajowniczek, 21 grudnia 2020
Telewizor - zamknięty.
Mówi do nas Duch Święty.
Nie rzecznicy i głosy ulicy.
Propaganda rządowa
pogubiła się w słowach.
Nie czekają gwiazd kolędnicy.
.
Noc jest Święta i cicha.
Świat igliwiem oddycha.
Nikną strachy, mutanty, kłopoty.
Chociaż wstrzymano loty
na czas samotnych godzin.
Jest modlitwa. Pan Jezus się rodzi.
.
Trwa złośliwa pandemia.
Koncern obraz zaciemnia.
Ogranicza spotkania rodziny.
Świat przy białym obrusie
rozmyśla o Jezusie
i nadzieje niesie do Dzieciny.
.
Dach nad szopką się zapadł.
Jasność ślad Eskulapa
odsłoniła wyraźny u wchodu.
Dłużej chyba nie czekał.
Jak niepyszny uciekał
od Narodu w stronę Wielkiego Wschodu.
.
Jak głosili Prorocy,
Cud się zdarzył Tej Nocy
i przemocy się nikt nie ulęknie.
Cofnie odkryte ramię
i opłatek przełamie,
a przed Matką z Dzieciątkiem przyklęknie.
Marek Gajowniczek, 21 grudnia 2020
O czym dzisiaj świat śni?
Decyduje Q.i.
Właśnie zbliża się Trzecia Fala,
A wirus Informacji
Nie powinien mieć racji,
lecz jest głuchy na: " Wy******laj!"
.
Wciąż cienie starych ludzi
Idą na Górę Fudżi.
Dla każdego znajdzie się jama.
Skończył się Czas Dobroci.
Giełda Cielca ozłoci.
Wuja Sama zamieni na Chama.
.
Błogosławieni cisi.
Świat nie tonie, lecz wisi
Na fragmencie nitki RNA.
Śmierć jest szybka i lekka
Jak Rosyjska Ruletka,
Lecz niezbędne są ukłucia dwa!
Marek Gajowniczek, 20 grudnia 2020
Skok kwantowy lulki pali
i medialna trwa swawola.
Szczepionki przygotowali.
Cha, cha! chi, chi! hejże! hola!
.
Z biosyntezy białek
wszczepią nam kawałek
nukleiny nietoperza z Chin.
Ironicznych min
nie brakuje przy tym.
Słychać jednak zgrzyty
o skutkach ubocznych
jasności pomrocznych
i poczytalności
obrońców ludzkości
jeszcze niegotowej
do skoku w otchłanie
fizyki kwantowej.
.
Bieg wydarzeń szparki
różnicuje kwarki
na górne i dolne.
Dolne są bezwolne,
oznaczone - down.
Za to górne... Uuuu!
Brak na ...Uuu nam tchu!
Materialną są podstawą
genetycznych transformacji
i nierozumnej reakcji
na odkrycia u Pfizera,
które sprowadzą do zera
ciąg nauki po Resecie.
...
Wróci: "wiecie... rozumiecie?"
z implantami zębów krat.
Pomór! - Widmo poszło w świat
i krąży po Europie.
Czart ukręcił z piasku bat.
Roześmiał się... i po chłopie.
Marek Gajowniczek, 20 grudnia 2020
Połowa medyków
nie podnosi krzyku,
gdy dziewczynki
wciąż się bawią
zapałkami.
.
Święta. W oknach świeczki.
Milczące owieczki
rozglądają się
niepewnie
za szopkami.
.
W mediach gwiazdy świecą.
Lecą, gdzie im zlecą.
Mają problem
z zamkniętymi
hotelami.
.
Na bezśnieżnym stoku
świat czeka wyroku.
Dobrowolność
obłożono
warunkami.
.
Najstarsi Pasterze
pewnie w dobrej wierze
przed Narodem
za gwiazdami
ruszą wprzódy...
.
A już na Morawach
zniknęła obawa
i z Łorkiestrą
w każdej ze stron
grają Dudy!
Marek Gajowniczek, 18 grudnia 2020
Telewizyjna toksyna,
jad w sanitarnym kordonie -
mają twój sprzeciw powstrzymać.
Diabeł dzwoni na ogonie.
.
Rzesza fałszywych proroków -
noblistów, akademików
poświadcza listę wyroków.
Łańcuch nieszczęścia nas przykuł.
.
Drakońska władza pieniądza
i jej aparat nacisku
o twoim losie przesądza
z uśmiechem drwiny na pysku.
.
Od wieków są na tym świecie
rządzący oraz rządzeni.
Zawsze ktoś bat na nas plecie
i to się prędko nie zmieni.
.
Warto tu - wszystkowiedzącym
przestrogi złotą myśl wtrącić,
że znikną także rządzący,
jeśli nie będzie kim rządzić!
Marek Gajowniczek, 17 grudnia 2020
W trzy ciemne noce
wszystkie złe moce
sukpiły się wokół zmiany.
Podkręcił pejs
Deep State i Fejs.-
Głęboko ukryto plany.
.
Ziemscy bogowie
stają na głowie
i gubią się w swych ocenach,
a strateg gierek
wyszedł przed szereg
i już zaprosił Bidena.
.
Bliski przyjaciel Białego Domu
Licząc się
z możliwą klęską
we własnym domu,
chce po kryjomu
tworzyć partię prezydencką.
.
Efekt szczepienia
wiele pozmienia.
Następstwa będą fatalne.
Plon żniwa zbiorą -
Mózgi wypiorą
wielkie koncerny medialne.
.
A Jasnowidze
swoich przywidzeń
nie kryją w pokrętnym słowie.
Z byle pretekstem,
otwartym tekstem
wieszczą: To wojna, panowie!
Marek Gajowniczek, 16 grudnia 2020
Płacisz za wodę, ziemię, powietrze.
Za to, że żyjesz dopłacasz jeszcze,
A gdy nadejdzie twoja godzina,
Zapłaci za nią cała rodzina.
.
Płacisz za wodę, ziemię, powietrze.
Płacisz podatki i świętopietrze
Za zdrowie, prawo, kast panowanie.
Kto to wymyślił? ? ?
...
Błąd!
..Fenicjanie!!!
Każda poprawność wymaga czasu.
Serwery przejął Strażnik Teksasu
I skontroluje Unii Van Damę,
Czy wszystkie testy były tożsame
I skąd frankfurckie inne wyniki?
Wirus się dostał do polityki?
Kto go wymyślił? ? ?
Mędrcy w Wuhanie?
Władza w Swing Stanie?
...
Błąd!
...Fenicjanie!!!
Marek Gajowniczek, 13 grudnia 2020
Decyduje Dominator
jak i kiedy stworzyć zator
w wąskim przejściu do wieczności,
a w nim selekcję ludzkości.
Mając Dominion serwery
oraz Voting-komputery
potrafiące dzielić łupy:
"Trzy dla siebie - raz do kupy" -
łatwo przy każdych wyborach
ukryć ślad Dominatora,
mówiąc, że przybył z kosmosu.
W znany tylko sobie sposób
dotarł do kast nadzwyczajnych
i masońskich struktur tajnych
amerykańskiej Antify,
która czyta hieroglify
języków cybernetycznych
i jedyna wśród nielicznych
rozumie walor intencji
sztucznej już inteligencji,
która ma ratować Ziemię
przed grożącym jej zniszczeniem.
.
Wybory są dla Wybranych!
System nam implantowany
wszczepić światu jest gotowy
program antywirusowy
na rękę albo na czoło,
więc Człowieku giń... lub dołącz!
Marek Gajowniczek, 12 grudnia 2020
Trzynastego
wszystko zdarzyć się może?
Nic dobrego,
lecz bywało już gorzej.
Śmierć zabiera
dziennie nas pół tysiąca.
Atmosfera
jest krew w żyłach mrożąca.
.
Wielkie media
zwariowały na świecie.
Strach spowszedniał.
Nic się z nich nie dowiecie.
Codziennie o sukcesie
trąbi nam polityka.
Kryzysem dzielić chce się
Unia i Ameryka.
.
Systemowo, niezdrowo
segregują nas testy.
Wulgarne, brzydkie słowo
wykrzykują protesty,
a u dziadków dostatku
tyle, co za paznokciem.
Z rodziną po Opłatku
potrącimy się łokciem?
.
Ołowiany żołnierzyk
w kącie ledwo już dyszy.
Wirus wszędzie się szerzy.
Stracił władzę Król Myszy.
Mysibaba wybory
ukradła mu bez grzechu.
Wyszły z nory potwory
po Dziadka do Orzechów.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.