14 października 2012
Czasem
krople pośród drzew strąca
promień słońca który ogrzewa
tylko cienie pozostają wilgotne
jak słowa w szumie potoku
topią smutek za tęsknotą szukają
zaczepienia w srebrze kamieni
tam chłód wody ma znaczenie
chwili co pozostawiona sama
ginie wchłonięta przez ziemię