24 czerwca 2011
Myśli
właśnie zawróciłam Wisłę
i wysikałam wszystkie swoje
żeby potem nikt
kto próbował głaskać jak
nie znoszę łaskawych bestii
zwróciłam Wisłę potrzebowała
tak bardzo przed a i potem
własnym biegiem oblała
jak ja lubię deszcz w słońcu
gubi krople a potem zasycha
mu w gardle
idzie przed a potem za siebie
oświetlając jak wystraszona noc
nie widzi gwiazd
niszcząc ostatnią nieświeżość
myśli że myśli są zmyślone
http://www.youtube.com/watch?v=kQGnXqLaAgQ