29 lutego 2012
Tęsknota zapisywana każdego dnia
rozmawiałam z wczoraj
ale w twarzy schowanej w starych zdjęciach
nie znajduję czasów
gdy codziennością było
zaplatanie warkoczy
i bose wędrówki po ścieżkach
dzieciństwo umknęło zbyt prędko
chyba od zawsze wplątana jestem w dorosłość
herbaciany zapach zwiesza głowę w wazonie
pamiętam
każdą rozmowę zamykam w notesie
staram się wykrzyczeć
wszystkie daty