20 października 2013
20 października 2013, niedziela ( verte )
o mojżeszu wstrzymaj się na kilka chwil
orzeł nie dolecial gołąb zdechł a gil...
eh
mojżeszu
mojżeszu
jeszcze kilka chwil
posłaniec bez wytchnienia
leciał wiele mil
przekrzykując burzę
rozdarł piękny glos
w gorejącym krzaku opalony włos
zostaną pamiątką po kres kresów dni
mojżeszu
mojżeszu
tylko kilka chwil
nie pił od tygodnia nie jadł od połowy
niosąc za prorokiem aneks do umowy
mojżeszu
mojżeszu
schyl się teraz schyl
wyjmij z wronich szponów zapisany druk
i czytaj:
je-de-na-ste
chyba że inaczej postanowię- Bóg