23 grudnia 2011
23 grudnia 2011, piątek ( bywam zdrów )
bywam zdrów jak rym częstochowski co go powróciłem na ojczyzny łono.
więc bywam tu i tam i w sklepie i na ławce w parku którą rozwalono
sprawdzam gdzie jestem a gdzie jeszcze mnie nie ma
czasem coś powiem na dowolnie zadany temat
jak jestem zdrów oczywiście bo w chorobie ścicham
powinienem się cieplej ubierać może... ale na to kicham
"jestem a jakoby mnie wcale nie było"
czasem tak sobie myślę- może to wszystko tylko mi się śniło?
to życie do którego gnałem mimo przeciwności
budowanie od podstaw ścięgien chrząstek kości
uczenie się raczkowanie wszystkie kupy w tetrę
walka o cokolwiek co nie będzie swetrem
koledzy koleżanki szkoły prace puby
schabowe bez kości mintaj kurczak kraby
książki filmy laptopy aparaty auta
uśmiechy rozmowy na stypach i rautach
bywam zdrów i owszem bywam czasem chyba
ale czy byłem tu naprawdę? czy trochę...mnie widać?