7 marca 2012
przy wieczornej
obwiązała smutki dookoła ciała
gotowa wysadzić imprezę
i siebie
jakoś zupełnym przypadkiem
spotkała milczącego bruneta
pomyślała o niebie
lont tlił się jeszcze chwil kilka i zgasł
uśmiechnęła się wyszeptała cichutko
czy ja...
miałam ze sobą pas?