19 lipca 2012
lękki
ze wszech kąt wyściubiają lęki
strach rozlał się z nocą
ociemniały wielki
przykleił do minut
zbratał stół z podłogą
w połowie pusta szklanka
wysycha trwogą
a pod palcami lepi się
włącznik światła
żesz q... mać!
ja się naprawdę lubię bać
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade