8 stycznia 2013
filowierszyk na dobranoc:)
o wrogu mój wrogu
zza węgła
zza rogu
u bram
co ja się z tobą mam
bez ciebie byłbym...
no...sam
jak palec wystawiony
do wiatru
sam do sklepu do pracy
do teatru
zgubiony bezpowrotnie
na duszy i ciele
w świecie w którym
sami przyjaciele